środa, 7 stycznia 2015

Ulubieńcy 2014! ♥

 

Mimo braku postów solidnie korzystałam z każdego nowego kosmetyku a dziś wybrałam swoje ulubione - takie,bez których nie wyobrażam sobie codziennego makijażu!:)





  Moje ulubione trzy podstawowe cienie z Inglota :)


  
Pędzel Sephora,który na pierwszy rzut oka wygląda "zwyczajnie" . Włosie syntetyczne.
Jest cudowny i lubię go bardziej niż flat top z Hakuro :) Ładnie nakłada bronzer,róż czy rozświetlacz. Uwielbiam go! Poza tym podróżne opakowanie dużo daje przy moich ciągłych wyjazdach :)



Podkład Mac z poprzedniego postu. To moja pierwsza zima od lat bez skórek na twarzy. Świetne nawilżenie i dobre krycie ;)
 

Nie jestem w stanie określić jak długo mam ten liner ale uwierzcie że DŁUGO.  Bardzo wydajny i całkiem trwały. Nie jest hitem ale go lubię :)


Dla mnie hit pod względem koloru - zimny, naturalny brąz. Moja ulubiona kredka do brwi.
 

 No i rozświetlacz ,którego nie da się nie lubić ;)


Na koniec róż Sleeka Vintage Romance :) Lubię ciemne róże. Swoją drogą ostatnio malując się nim pomyślałam że mam go prawie rok i "ciekawe kiedy się połamie" - w tym momencie wypada mi z rąk na ziemię i cały się sypie :> hhh.

xx

16 komentarzy:

  1. Cień 390 bardzo lubię i często używam ;). 337 też miał swój czas u mnie i był często używany ;). A co to za cień ten złoty? Rozświetlacz wygląda pięknie na twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta kredka faktycznie jest super, ale na moje brwi za jasna :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda ze nie maja wiecej kolorow (tylko 2) bo powaznie jest fajna :<

      Usuń
  3. Cienie z Inglota nalezą także do moich ulubieńców :) Jednak ich eyeliner według mnie jest bublem ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zauważyłam że on ma swoje dni też, czasami jest ok, a czasami się odbija czy rozciera. niestety nie znalazłam lepszego. Polecasz coś może??

      Usuń
  4. bardzo zainteresował mnie ten pędzel, naprawdę świetnie się prezentuje! :)

    http://sayhellomardam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh ten rozświetlacz jest piękny ! Kupuję go już pół roku swoją drogą ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jesli chodzi o MAC-a to zazwyczaj używam prolongwear NW13 lub mineralnego NW10 :) tylko ta firma odpowiada mi kolorystycznie ;) maryLou kocham - to dopiero cudowny kosmetyk, kredki do brwi nie miałma ale uzywam bardzo podobnej z L'oreala dark brown- sprawdza się poki co :) jak to jets z tym inglotem da się nim narysować precyzyjny dziubek ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez myslalam o tej kredce ale myslalam ze bedzie zbyt ciemna.. co do inglota rysuje precyzyjne kreski, ale po paru miesiacach czubek pedzelka nie jest juz taki ostry :)

      Usuń
    2. po paru miesiącach to i tak nieźle :) moje eyelinery to juz w 3tygodniu maja taki dziadkowski rysik a uzywam głownie L;Oreala , teraz na Rimmela się przerzuciłam :) Przyciemniasz sie to dobrze :) u mnie problem polega na tym,ze nawet samoopalacz czy solarium mnie nie bierze :) taka wada fabryczna
      * dzięki że zaobserwowałaś :) ale akurat od paru godzin mam nowe konto ggole+ do bloga ( poprzedniego @ miałam zaspamowanego więc przerzuciłam się na gmaila) gdybyś chciała mnie dodać to podsyłam link ->https://plus.google.com/u/0/103250589351960831487/posts :)

      Usuń
    3. Ok! Totalnie nie chce mi sie wierzyc ze nie dziala samoopalacz! Jakiego uzywalas?

      Usuń
  7. muszę kupic sobie mary lou !!!

    OdpowiedzUsuń
  8. marzę o mary lou :3 cienie z inglota śliczne! a dzięki temu eyelinerowi nauczylam sie robic kreski :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za wszystkie komentarze-na każde staram się odpowiadać tutaj,lub na blogu autora komentarza.Jeśli jesteś tutaj pierwszy raz,zostaw adres swojego bloga-będzie mi o wiele łatwiej i szybciej do niego trafić :)

LinkWithin

jujhjh
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...